Translate this blog!

czwartek, 26 listopada 2015

Trophée Eric Bompard 2015

Zawody z cyklu Grand Prix już powoli dobiegają końca, przed nami jeszcze tylko NHK Trophy i finał w Barcelonie. I wszystko szło doskonale aż do nieszczęsnego piątku 13 listopada, kiedy to doszło do ataków terrorystycznych w Paryżu.

Tak się złożyło, że w tym samym czasie w Bordeaux rozgrywały się zawody Trophée Eric Bompard. W związku z wprowadzeniem we Francji stanu wyjątkowego musiały one zostać odwołane, o co zwrócili się do Francuskiej Federacji Łyżwiarskiej oraz do ISU minister spraw wewnętrznych, Bernard Cazeneuve i mer Bordeaux, Alain Juppe.

W ten sposób do skutku doszła tylko połowa zawodów. Łyżwiarze zaprezentowali więc tylko swoje programy krótkie. Jak w takim razie liczyć te wyniki do ogólnej klasyfikacji Grand Prix?

W poniedziałek 23 listopada ISU na swojej stronie opublikowało oficjalny komunikat dotyczący tej kwestii (http://static.isu.org/media/1012/1980-isu-gp-fra-2015-partial-cancelation-info-to-members-public.pdf) ucinając wszelkie spekulacje. Zgodnie z nim wyniki po programie krótkim uznaje się za ostateczne wyniki zawodów Trophée Eric Bompard, które będą się liczyły do ogólnej klasyfikacji. Z jednym dodatkowym plusem. Otóż w tegorocznym finale Grand Prix będzie mogło wziąć udział nie sześciu zawodników/par, ale siedmiu. Ale tylko pod warunkiem, że ten siódmy zawodnik/para brał udział w zawodach w Bordeaux.

Dlatego też może się zdarzyć, że w Barcelonie w niektórych kategoriach pojawi się sześciu, a w innych siedmiu łyżwiarzy/par.

Jednym z najbardziej poszkodowanych zawodników w związku z anulowaniem zawodów jest niewątpliwie powracający po rocznej przerwie Patrick Chan. Po bardzo dobrych i, co najważniejsze, wygranych zawodach Skate Canada, Patrick Chan przyjechał do Bordeaux jako niekwestionowany faworyt. Niestety jednak 13 listopada był dla niego dniem pechowym.

Wszystko przez nieudaną pierwszą kombinację. Zamiast poczwórnego i potrójnego toeloopa, Patrick Chan skoczył dwa podwójne. A że był to program krótki, nie było już czasu na nadrobienie tej straty. I choć pozostałe części programu były już udane, a strona artystyczna jak zwykle stała na najwyższym poziomie, strata była zbyt duża. I w ten sposób Patrick Chan wylądował dopiero na piątym miejscu.

W normalnych warunkach zapewne nadrobiłby różnicę w programie dowolnym i wygrał całość zawodów. ale w zaistniałych okolicznościach nie miał na to szansy. I w ten sposób w klasyfikacji ogólnej Patrick Chan ma 22 punkty (15 za Skate Canada i 7 za Trophée Eric Bompard).

Pytanie, czy w takim razie uda mu się pojechać do Barcelony?

Odpowiedź na to pytanie przyjdzie już niedługo, bo już w sobotę. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i śledzić na bieżąco wyniki.

Przy okazji tego wpisu, cała ekipa Blazing Blades chce wyrazić swoją solidarność z Francją i z bliskimi ofiar paryskich zamachów.

#jesuisparis

sobota, 12 września 2015

Cyber Swan

W ramach małej rozgrzewki, zanim na dobre zaczniemy interesować się zawodami bieżącego sezonu, proponuję przyjrzeć się nieco bliżej jednej z postaci, która nie dalej jak rok temu ogłosiła, że kończy karierę amatorską. Daisuke Takahashi, bo o nim mowa, w październiku 2014 ogłosił oficjalnie, że nie będzie już brał udziału w zawodach łyżwiarskich. Żeby móc zrobić kolejny krok w moim życiu, ruszyć dalej, muszę wycofać się z zawodów. Powiedział komentując swoją decyzję. Dodał też, że nie wie jeszcze w jaki sposób ułoży sie jego życie dalej. To było rok temu, po dwudziestu latach od dnia, w którym Daisuke po raz pierwszy, mając osiem lat, założył na nogi łyżwy.




W historii łyżwiarstwa figurowego Daisuke zapisał się przede wszystkim jako pierwszy złoty medalista Mistrzostw Świata w kategorii solistów w historii japońskiego łyżwiarstwa figurowego (Turyn 2010). Zresztą cała jego kariera jest godna pozazdroszczenia, żeby wspomnieć chociaż fakt, że Daisuke trzykrotnie brał udział w Igrzyskach Olimpijskich (Turyn 2006, Vancouver 2010, Sochi 2014), w Vancouver zdobywając brązowy medal. Do tego dodać można choćby dwa złote medale zdobyte podczas Mistrzostw Czterech Kontynentów (2008, 2011), złoty medal zdobyty podczas Finału Grand Prix w Sochi (2012-2013) i chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że jego przejście na " łyżwiarską emeryturę" pozostawiło w łyżwiarskim świecie lukę, której nie będzie łatwo zapełnić. Szczególnie, że Daisuke wyróżniał się na tle pozostałych zawodników chyba od samego początku, a przynajmniej początku seniorskiej kariery. Czy to fryzurą, czy strojem, czy muzyką, czy co najważniejsze charakterystycznym stylem jazdy. Stylem zdecydowanie nie do podrobienia. Żeby zrozumieć, trzeba po prostu zobaczyć. Dylemat, który z jego programów na przestrzeni lat najbardziej zapadł mi w pamięć i który zrobił na mnie największe wrażenie, nie trwał zbyt długo. Rok 2008, program krótki Cyber Swan, a już szczególnie te wykonany podczas Mistrzostw Czterech Kontynentów (nieprzypadkowo zresztą jednych z tych, które Daisuke zakończył stając na najwyższym miejscu podium). Dlaczego ten? Myślę, że każdy, kto widział to wykonanie programu krótkiego do alternatywnej aranżacji Jeziora Łabędziego nie ma żadnych wątpliwości. Abstrahując od samej technicznej strony na szczególną uwagę zasługiwała tu zdecydowanie interpretacja muzyki, ogromna pasja, z jaką Daisuke wykonywał swój program od pierwszej do ostatniej sekundy. W mojej prywatnej klasyfikacji ulubionych programów krótkich w kategorii solistów ten wciąż i nieustająco zajmuje najwyższą pozycję, mimo że od 2008 roku trochę innych już widziałam. Unikatowy jest cały program, ale największe wrażenie zawsze robią na mnie obie sekwencje kroków. Nie pozostaję więc nic, tylko obejrzeć go raz jeszcze.




wtorek, 18 sierpnia 2015

Kolejny ślub!

Tatiana Volosozhar i Maxim Trankov również postanowili wziąć ślub w trakcie tego lata! Dokładnie rzez biorąc dzisiaj. W dodatku świadkami pana młodego byli między innymi Fedor Klimov, (Wicemistrz Olimpijski, jeżdżący w parze sportowej z Ksenią Stolbovą) i Stephane Lambiel, o którym chyba nawet nie trzeba już więcej wspominać kim jest :). 

https://www.facebook.com/figureskatingmag?fref=nf
Jest to szczególnie ciekawe, biorąc pod uwagę nasze niegdysiejsze przekonanie, że Tatiana jest w związku ze swoim wcześniejszym partnerem, Cóż, pierwsze wrażenia bywają zwodnicze! Pytanie brzmi, kto następny ulegnie ostatnio popularnym trendom i dołączy do grona łyżwiarzy "zaobrączkowanych"!

A dla bardzo zainteresowanych mamy nawet filmik ze ślubu :)


niedziela, 26 lipca 2015

ME 2016, Bratysława - sprzedaż biletów rozpoczęta!

Styczeń 2016 brzmi na razie jak baaardzo odległa przyszłość, ale uwaga uwaga, ruszyła już sprzedaż biletów na Mistrzostwa Europy w Bratysławie, które to będą się odbywały właśnie w tej odległej przyszłości, od 25 do 31 stycznia 2016.


Na razie można zakupić wyłącznie bilety pakietowe na cale wydarzenie. Więcej informacji można znaleźć na oficjalnej stronie zawodów: http://www.euroskate2016.com/


niedziela, 12 lipca 2015

Lato najlepszym czasem na ślub

Na początek chciałabym prosić o wybaczenie mojego wyjątkowo długiego braku aktywności. Przypuszczam, że wiele osób zdążyło już nawet zapomnieć, że współtworzę tego bloga, ale obiecuję jak najszybszą poprawę i postaram się to jakoś naprawić.

A więc, parę nie aż tak dawnych, choć też nie aż tak świeżych plotek! 
Na początek: 20 czerwca 28-letnia włoska łyżwiarka, jeżdżąca w parze tanecznej z Lucą Lanotte, Anna Cappellini, aktualna wicemistrzyni Europy oraz Mistrzyni Europy i świata z zeszłego sezonu, wyszła za mąż za Ondreja Hotarka, Czecha, który również reprezentował Włochy, ale ze Stefanią Berton w kategorii par sportowych. Ekipa Blazing Blades oczywiście życzy im wszystkiego najlepszego i żałuje, że nie mogła wziąć udziału w hucznym weselu. 

photo: Valentina Marchei

Wczoraj natomiast ślub wzięła skandynawska solistka, pochodząca z Finlandi, 27-letnia Mistrzyni Europy z 2009 roku, Laura Lepisto. Jej wybrankiem jest Tommi Huovinen, o którym niestety, ze względu na bariery językowe, nie mogę więcej zbytnio powiedzieć, poza tym, że ma niewiele wspólnego z łyżwiarstwem figurowym. Oczywiście cieszymy się również ich szczęściem i życzymy powodzenia na nowej drodze życia!

http://www.iltasanomat.fi/viihde/art-1436578835979.html

Natomiast Sacha Cohen (i zaznaczam, że nie mam tu na myśli znanego komika, męża Isli Fisher :P), 31-letnia Amerykanka, wicemistrzyni olimpijska z 2006 roku, 6 lipca zaręczyła się z Tomem Maysem! Tego, jak to określa, "najbardziej niesamowitego mężczyznę" poznała w zeszłym roku na imprezie Harvardzkiej Szkoły Biznesowej, a spotykać się zaczęli w październiku.

 
http://www.people.com/article/sasha-cohen-engaged-tom-may-olympic-figure-skater

Gratulujemy też Nathalie Pechalat i Jeanowi Dujardin, którzy niedługo zostaną rodzicami! Dla 43-letniego zdobywcy Oscara będzie to trzecie dziecko, ale dla Nathalie pierwsze, a co najważniejsze, pierwsze wspólne dla ich obojga ;). Wieść o oczekiwanym potomku rozeszła się 27 czerwca. Z pewnością 32-letnia łyżwiarka, jeżdżąca niegdyś w parze tanecznej z Fabienem Bourzat, 2-krotna Mistrzyni Europy i uczestniczka francuskiego Danse avec Les Stars, poradzi sobie z nowym wyzwaniem, szczególnie, mając wsparcie bardziej już doświadczonego w tej kwestii, znanego na całym świecie aktora.

 
http://celebritybabies.people.com/2015/07/02/jean-dujardin-expecting-third-child-nathalie-pechalat/

Jeśli ktoś ma natomiast ochotę dowiedzieć się czegoś na temat innej, bardzo zaprzątającej naszą uwagę pary, i to z ust samych zainteresowanych, polecam uroczy wywiad z Javierem Fernandezem i Miki Ando.



Na koniec dodam jeszcze tylko jedną, smutną wiadomość, nieco innej natury. Wczoraj, po długiej chorobie, zmarła matka jednego z najbardziej znanych solistów w historii łyżwiarstwa figurowego, Evgeniego Pluschenki. Łączymy się w bólu z Pluszenkogrodem i składamy szczere kondolencje.

wtorek, 19 maja 2015

Krótki powrót do Szanghaju

Dla tych co być może odeszli już daleko wspomnieniami od tegorocznych Mistrzostw Świata lub po prostu chętnie przypomną sobie najciekawsze fragmenty, polecam filmik udostępniony przez U.S. Figure Skating na ich oficjalnym kanale na YouTubie.


poniedziałek, 18 maja 2015

W parach sportowych nie ma kategorii "ja" albo "ty" jest tylko "my" - Mariusz Siudek o łyżwiarstwie figurowym

W parach sportowy nie ma kategorii "ja" albo "ty", jest tylko "my" powiedział jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii polskiego łyżwiarstwa figurowego, Mariusz Siudek w niedawnym wywiadzie dla Absolute Skating. O parze sportowej Dorota Zagórska/Mariusz Siudek słyszał z całą pewnością każdy szanujący się fan łyżwiarstwa figurowego w Polsce, jak i zresztą na całym świecie. Podnoszenia wykonywane przez tą parę w programach nie miał sobie równych i wciąż wywierają one niezwykłe wrażenie i nie ustępują w niczym tym wykonywanym przez aktualnych mistrzów. 
Co stało się z Dorotą i Mariuszem po zakończeniu kariery sportowej? Podobnie jak wielu innych zawodników przeszli na drugą stronę bandy i zajęli się trenowaniem. Niedawno refleksjami na temat łyżwiarstwa figurowego i doświadczeń nabytych jako trener Mariusz Siudek podzielił się w wywiadzie dla Absolute Skating. Poniżej przytaczam kilka najciekawszych fragmentów.

Absolute Skating: Jak sądzisz, dlaczego jest tak niewiele par sportowych wśród zawodników w Europie Centralnej?
Mariusz Siudek: Wydaje mi się, że problemem jest ogólnie niewielka liczba łyżwiarzy. Dodatkowo w przypadku par sportowy naprawdę trudno znaleźć zawodnika i zawodniczkę, którzy będą się dobrze ze sobą zgrywali. Ponadto z zainteresowaniem łyżwiarstwem figurowym szczególnie ciężko u chłopców, prawdę mówiąc w moim klubie prawie nie ma chłopców. Ponadto konkurencja par sportowych jest naprawdę niebezpieczna. Jest spora część dzieciaków, która już raz próbowała sił w tej konkurencji i po nawet drobnym wypadku nie chcą więcej do tego wracać. 
AS: Jeśli łyżwiarz decyduje się na trenowanie i występowanie w parach sportowych, co jest niezbędne?
MS: Przede wszystkim musimy znaleźć zawodnika i zawodniczkę, którzy będą do siebie pasowali. Jeśli nie będą się umieli porozumieć między sobą, to ciężko będzie im stworzyć duet. Poza tym partnerka nie może być zbyt "duża", a partner powinien być solidnej budowy, silny i zdecydowanie większy niż jego partnerka. No i oczywiście potrzebują trenera.s.


AS: Jeśli doświadczony zawodnik chce przejść z konkurencji indywidualnej do par sportowych, co może być dla niego najtrudniejsze?
MS: Zawodnik musi uświadomić sobie, że zawsze jest obok niego ta druga osoba, że nie jest sam. Musi przestać myśleć w kategoriach "ja" i przejść do myślenia "my". Najtrudniejsze przyjąć i zaakceptować, że już nie jest najważniejszy jako jednostka. 

AS: Ciężko jest emocjonalnie zaakceptować błąd partnera? Fakt, że nawet jeśli ja wykonam wszystko czysto, to ta druga osoba może popełnić błąd i to przekreśli nasze szanse.
MS: To jest jedna z poważniejszych trudności, jakie niesie w sobie konkurencja par sportowych. Jeśłi decydujesz się jeździć z kimś musisz nauczyć się że nie ma juz "ja" albo "ty", teraz zawsze jest tylko i wyłącznie "my". Nawet jeśli mój partner czy partnerka popełnił błąd nigdy nie powienieneś myśleć czy mówić "on"/"ona" zawiodła. To my popełniliśmy błąd, to nasza wina. Jeśli odnosimy sukces, to przeżywamy go wspólnie, jako nasz, dzielimy się się nim. Jeśli przegrywamy jest dokładnie tak samo.

AS: Czy moze się zdarzyć, że z fizycznego punktu widzenia dany zawodnik świetnie sprawdza  się w konkurencji par, ale jednocześnie mentalnie nie jest w stanie sie odnaleźć w tej sytuacji?
MA: Oczywiście. Znam bardzo wielu zawodników, którzy nigdy nie mogliby występować w konkurencji par właśnie z tego powodu. Kiedy wychodzicie na tafle jako para musisz pamiętać, zę teraz liczycie się oboje tak samo. Do tego nie można podejść na zasadzie Ja jestem gwiazdą, a tam to po prostu ktoś ze mną. 


AS: Na ile istotne dla trenera jest czy posiada on doświadczenie jako zawodnik?
MS: Jest to dość istotne, ale nie kluczowe czy niezbędne. Jest wielu trenerów, którzy wcześniej nie jeździli, ale umieją pracować z młodzieżą, wiedzą jak uczyć młodych, a jednocześnie jest wielu byłch zawodników, którzy nie mają predyspozycji by stać się naprawdę dorymi trenerami.



Całość wywiadu w języku angielskim dostępna jest pod tym linkiem http://absoluteskating.com/index.php?cat=interviews&id=2015siudek

piątek, 24 kwietnia 2015

Jewgienija Pluszczenki plan na przyszłość

Na oficjalnym profilu ISU na Facebooku pojawiła się niedawno następująca informacja: Jewgienij Pluszczenko ogłosił oficjalnie, że jeśli tylko pozwoli mu na to stan zdrowia (czytaj - wygrzebie się ze wszelkich kontuzji i im podobnych), to weźmie udział w Igrzyskach Olimpijskich PyeongChang 2018. 
Obawiam się, że Pluszczenko nie żartował i naprawdę planuje jeszcze raz stanąć do walki po medal olimpijski. Déjà-vu? Niekończąca się historia? Nie da mu się odmówić ani talentu ani sukcesów, ale jak pokazały jego występy podczas Olimpiady w Soczi - zdaje się, że czas skończyć ze startami w zawodach...Dla zdrowia własnego i innych...
 
 

czwartek, 16 kwietnia 2015

ISU World Team Trophy 2015, Tokyo

Dla wszystkich, którzy myśleli, ze Mistrzostwa Świata w Szanghaju to ostatnie zawody w tym sezonie mamy dobrą wiadomość. Dzisiaj w Tokio rozpoczęły się zawody drużynowe, czyli World Team Trophy 2015. Tego typu zawody drużynowe odbywają się już po raz czwarty, sześć drużyn zakwalifikowanych do tegorocznych zawodów: Rosja, USA, Japonia, Kanada, Francja i Chiny. 

Składy poszczególnych drużyn:
1. Drużyna Rosji: solistki Elizaveta Tuktamysheva i Elena Radionova, para sportowa Yuko Kavaguti/Alexander Smirnov, soliści Maxim Kovtun i Sergei Voronov oraz para taneczna Elena Ilinykh/Ruslan Zhiganshin. 

2. Drużyna USA: para taneczna Madison Chock/Evan Bate, solistki Ashley Wagner i Gracie Gold, spośród solistów Jason Brown i Max Aaron oraz para sportowa Alexa Scimeca/Chris Knierim. 

3. Drużyna Japonii: soliści Yuzuru Hanyu i Takahito Mura, solistki Satoko Miyahara i Kanako Murakami oraz pary Cathy Reed/Chris Reed i Ami Koga/Francis Boudreau Audet.

4. Drużyna Kanady: para sportowa Meagan Duhamel/Eric Radford, para taneczna Kaitlyn Weaver/Andrew Poje, soliści Nam Nguyen i Jeremy Ten, solistki Gabrielle Daleman i Alaine Chartrand. 

5. Drużyna Francji: para taneczna Gabriella Papadakis/Guillaume Cizeron, soliści Florent Amodio i Romain Ponsart, solistki Mae-Berenice Meite i Laurine Lecavelier oraz para sportowa Vanessa James/Morgan Cipres. 

6. Drużyna Chin: para sportowa Wenjing Sui/Cong Han, soliści Han Yan oraz Nan Song, solistki Zijun Li i Ziquan Zhao oraz para taneczna Shiyue Wang/Xinyu Liu. 


Harmonogram zawodów:
Czwartek 16 kwietnia: program krótki par tanecznych, program krótki solistek, program krótki solistów
Piątek 17 kwietnia: program krótki par sportowych, program dowolny par tanecznych, program dowolny solistów
Sobota 18 kwietnia: program dowolny par sportowych i solistek
Niedziela 19 kwietnia: Gala 

Link do oficjalnej strony zawodów: http://www.tv-asahi.co.jp/figure/

środa, 15 kwietnia 2015

MŚ Szanghaj, soliści

Sprawy w Szanghaju potoczyły się właśnie tak, jak widać na poniższym zdjęciu



Pierwszy raz w historii zawodów w łyżwiarstwie figurowym złoty medal Mistrzostw Świata zdobył Hiszpan. W końcu. Można by dodać w przypadku Javiera Fernandeza, bo zarówno jego wierni fani, jak rzesze fanów łyżwiarstwa figurowego w ogólności, przeczuwali, ze kiedyś ten dzień nastąpi. Oczywiście nie poszło wcale tak łatwo i przewidywalnie, bo przecież po programie krótkim Javier zajmował drugie miejsce, no a upadek przy wykonywaniu poczwórnego salchowa w programie dowolnym sprawił, że do ostatniego momentu nie można było mieć pewności, czy Javierowi się uda, czy jeszcze nie tym razem... Udało się i Hiszpan po raz kolejny wpisał się w historię łyżwiarstwa figurowego. W pamięci fanów tegoż sportu na pewno na długo pozostanie jego reakcja, kiedy zobaczył ostateczne wyniki. Taki powiedzmy...niedowierzająco-histeryczny śmiech ;-)





Program dowolny + ceremonia medalowa





Słowa uznania należą się także pozostałym medalistom. Choć wydawać by się mogło, że dla Yuzuru Hanyu (który w zeszłym sezonie zdobył zarówno złoto olimpijskie, jak i złoty medal podczas Mistrzostw Świata) tegoroczne drugie miejsce nie jest fenomenalnym osiągnięciem, to jednak biorąc pod uwagę fakt, że Japończyk przez cały sezon zmagał się z licznymi kontuzjami i problemami zdrowotnymi, trzeba przyznać, że to, co zaprezentował w Szanghaju i wyniki, jakie udało mu się osiągnąć są niemałym sukcesem. Co do brązowego medalisty - Denisa Tena, to przyznać muszę szczerze, że nie spodziewałam się zupełnie akurat tego zawodnika na podium. Nawet (a może szczególnie) biorąc pod uwagę jego świetny występ na tegorocznych Mistrzostwach Czterech kontynentów, bo jakoś tak się Denisowi zawsze poukłada, że jeśli uda mu się osiągnąć świetny wynik na jakiś zawodach, to tylko na jednych w danym sezonie... A tu w Szanghaju proszę, niespodzianka.

niedziela, 22 marca 2015

Mistrzostwa Świata 2015 Szanghaj


Już 25 marca, czyli w najbliższą środę, rozpoczną się w Szanghaju Mistrzostwa Świata w Łyżwiarstwie Figurowym. Warto w tym miejscu dodać, że Chiny po raz pierwszy w historii będą gospodarzem Mistrzostw Świata. Czego możemy oczekiwać na tegorocznych MŚ? 

Jak to zwykle bywa w sezonie po-olimpijskim wyraźnie widać przetasowania i "przerzedzenia" w gronie zawodników. Wielu łyżwiarzy zakończyło kariery (przykład: Brian Joubert, Tomas Verner), niektórzy postawili na zmiany (przykład: Valentina Marchei, Elena Ilinykh), jeszcze inni zrobili sobie małą przerwę w karierze (przykład: Patrick Chan). W jaki sposób te zmiany wpłynęły na łyżwiarski światek widać było wyraźnie już podczas tegorocznych Mistrzostw Europy w Sztokholmie czy Mistrzostw Czterech Kontynentów w Seulu. Teraz będziemy mogli przyjrzeć się temu podczas najważniejszych zawodów sezonu.



W kategorii solistów zobaczymy obecnego Mistrza Olimpijskiego i Mistrza Świata Yuzuru Hanyu (JPN), który jest zdecydowanym faworytem do złotego medalu. Nie znaczy to oczywiście, że sprawa jest już przesądzona i tak właśnie musi się stać. Nie należy ignorować rywali Yuzuru, spośród których najniebezpieczniejszymi są z całą pewnością  zwycięzca tegorocznych Mistrzostw Czterech Kontynentów Kazach Denis Ten, trzykrotny Mistrz Europy Javier Fernandez (ESP), czy chociażby srebrny medalista Mistrzostw Czterech Kontynentów Joshua Farris (USA) lub srebrny medalista Mistrzostw Europy Maxim Kovtun. 



Wśród solistek jako faworytkę do złota wymienia się tegoroczną Mistrzynię Europy Rosjankę Elizavietę Tuktamuchevę oraz srebrną medalistkę ze Sztokholmu Rosjankę Elenę Radionovą. Duże szanse na medalowe miejsca mają też z całą pewnością Amerykanki Ashley Wagner, Polina Edmunds i Gracie Gold.



W rywalizacji par sportowych poważnymi pretendentami do tytułu mistrzowskiego są z całą pewnością zwycięzcy ISU Grand Prix Final i Mistrzostw Czterech Kontynentów Meagan Duhamel/Eric Radford (CAN). Do ich najpoważniejszych rywali zaliczyć należy reprezentujących Rosję Yuko Kavaguti i Alexandra Smirnova oraz Chończyków Qing Pang/Jian Tong i Cheng Peng/Hao Zhang.



Kanadyjczycy mają duże szanse na tryumf również w konkurencji par tanecznych, a to dzięki duetowi Kaitlyn Weaver/Andrew Poje. Znaczącymi rywalami będą dla nich z całą pewnością Francuzi, tegoroczni Mistrzowie Europy Gabriella Papadakis i Guillaume Cizeron, Amerykanie Madison Chock/Evan Bates, a takę broniący tytułu Mistrzów Świata Włosi Anna Cappellini i Luca Lanotte. Nie należy także zapominać o Rosjanach Elenie Ilinykh i Ruslanie Zhiganshinie.



Wszelkie szczegółowe informacje na temat zawodów dostępne są pod tym linkiem:  http://www.isuresults.com/events/fsevent00051612.htm 







środa, 28 stycznia 2015

KOI w Warszawie bez Briana Jouberta

Z przykrością informujemy, że Brian Joubert nie wystąpi na rewii Kings on Ice z przyczyn niezależnych od organizatora. Pozostała lista łyżwiarzy nie ulega zmianie.

Takie oto breaking news zamieszczono wczoraj na facebookowym profilu wydarzenia.  Jest to z całą pewnością druzgocąca wiadomość dla fanów Francuza, którzy z niecierpliwością oczekiwali jego występu na Stadionie Narodowym. Cóż...nie od dziś wiadomo, że z Joubertem różnie bywa. Co kryje się za tajemniczymi przyczynami niezależnymi od organizatora  pozostaje tajemnicą*. 

W każdym razie zgodnie z informacjami podanymi przez organizatora lista pozostałych łyżwiarzy nie ulega zmianie i oby tak pozostało ;-) 


* okazuje się, że przyczyny niezależne od organizatora to tournee francuskiego programu Danse avec les Stars, w którym Brian Joubert bierze udział, a akurat 28 lutego wypada im występ w Rouen.

poniedziałek, 26 stycznia 2015

MIstrzostwa Europy 2015, Sztokholm (26 stycznia - 1 lutego)

Mistrzostwa Europy oficjalnie rozpoczęły się już dzisiaj, jednak na faktyczne zawody musimy poczekać do środy 28 stycznia (na dzisiaj i jutro w programie przewidziane są wyłącznie treningi). Jako, że środa już za dwa dni, to warto zapoznać się z dokładniejszym rozkładem nadchodzącego tygodnia. 

Środa (28 stycznia)
11.00–15.20: program krótki solistów
17.15–17.35: Ceremonia Otwarcia
17.55–22.25: program krótki par tanecznych

Czwartek (29 stycznia)
11.00–16.45: program krótki solistek
18.30–21.50: taniec dowolny par tanecznych

Piątek (30 stycznia) 
14.00–16.25: program krótki par sportowych
18.00–22.10: program dowolny solistów

Sobota (31 stycznia)
12.00–15.55: program dowolny solistek

Niedziela (1 lutego) 
10.30–13.25: program dowolny par sportowych
15.00–17.00: Gala (Pokazy Mistrzów)


Transmisje z zawodów będą dostępne na kanale Eurosport 2.

Oficjalna strona internetowa Mistrzostw Europy: http://skatesweden.se/en/ec2015/ 

Listy startowe dla poszczególnych konkurencji dostępne są tutaj 






 



 

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Kings On Ice w Warszawie

Jeśli komuś udało się do tej pory umknąć przed tą wiadomościa, to uprzejmie donosimy, że doczekaliśmy się wydarzenia bez precedensu - Evgeni  Plushenko, oczywiście z nieodłącznym Edvinem Martonem, postanowił w końcu zawitać do Polski ze swoim autorskim cyklem pokazów Kings On Ice. W końcu, bo przecież KOI liczy sobie już osiem lat, w czasie których jakoś tak Polskę, delikatnie sprawę ujmując, omijali.


Jeśli zatem ktoś jest zainteresowany, a nie ma jeszcze poważnych planów na sobotę 28 lutego, to przekazujemy najważniejsze informacje dotyczące wydarzenia:


Kings On Ice, Warszawa, Stadion Narodowy, 28 lutego 2015, godzina 19:30. 
Bilety dostępne są tutaj




No dobrze, czas na najważniejsze - kogo zobaczymy w Warszawie? 
Cóż... prawdę mówiąc pełna lista wciąż jeszcze nie została opublikowana, wiadomo natomiast, że oprócz Plushenki pojawią się: 


  • Stéphane Lambiel (wicemistrz olimpijski, dwukrotny mistrz świata, trzykrotny wicemistrz Europy)
  • Irina Slutskaya (dwukrotna medalistka olimpijska, dwukrotna mistrzyni świata, siedmiokrotna mistrzyni Europy)
  • Tomas Verner
  • Fiona Zaldua -Dmitry Sukhanov
  • Misha Ge
  • Lisa Nugumanova
  • Elladj Baldé 

Zestaw występujących zapowiada się nieźle. Pozostaje pytanie czy w Warszawie pojawi się jedenna z ikon KOI czyli Johnny Weir?