Oficjalny
początek wspólnej historii naszej i łyżwiarstwa figurowego datuje się na 2000
rok. Zatem trwamy w nim już niebagatelne czternaście lat, co zresztą dla każdej
z nas stanowi większą połowę życia. Od czego się zaczęło?
Cóż...
można by powiedzieć, że od pewnego konfliktu, czy też, jak kto woli, różnicy poglądów. Czy
ktokolwiek pamięta jeszcze zaciętą rywalizację takich łyżwiarzy jak: Alexei
Yagudin: i Evgeni Plushenko? Był rok 2000, sezon 2000/2001, zawody cyklu
Grand Prix i niesamowite emocje towarzyszące tym dwóm panom. Oni
rywalizowali na lodowisku, a przeżywałyśmy poważny rozłam, bo już od pierwszej
chwili oczywiste było, że wydzieliły się dwa obozy: pierwszy kibicujący
Yagudinowi i drugi oczywiście popierający Plushenkę. Zresztą w kwestii tych
dwóch zawodników nigdy już nie udało nam się dojść do pełnego porozumienia -
każda ma swoje preferencje i poglądy, a dla bezpieczeństwa unikamy
poważniejszych dyskusji na tematy typu: dlaczego wtedy a wtedy podium
wyglądało tak i tak, a nie zupełnie odwrotnie. W każdym razie w tamtym
czasie naszą kiełkującą pasję dla tego sportu podgrzewały emocje towarzyszące
wspomnianym zawodnikom. I tak dzień po dniu, tydzień po tygodniu, wyrosłyśmy na
zagorzałe fanki łyżwiarstwa figurowego. Oczywiście z biegiem lat zmieniali się
zawodnicy, nasza wiedza na temat zasad rządzących tym sportem poszerzała się,
zdecydowanie też zwiększyły się możliwości zdobywania wszelakiego typu
informacji, mniej lub bardziej ściśle powiązanych z łyżwiarstwem. Niezmienna
pozostaje mimo wszystko nasza różnica poglądów w kwestii Plushenki i Yagudina
oraz po części, biorąca swój początek właśnie z tego konfliktu, specjalna
atencja jaką darzymy konkurencję solistów.
Krótko
mówiąc, łyżwiarstwo figurowe uwielbiamy, pisanie, a już w szczególności pisanie
właśnie w związku z tym tematem dostarcza nam nie mniejszej radości i tak po
nitce do kłębka docieramy tutaj, do tego bloga. Nie ukrywamy naszych
preferencji i poglądów, informacje zamieszczamy wybiórcze, obarczone naszym
prywatnym osądem ważności, zatem jest to blog o łyżwiarstwie figurowym
widzianym z naszej, całkowicie subiektywnej perspektywy. I niech tak zostanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz