Translate this blog!

sobota, 29 marca 2014

Solistki atakują

Solistki skończyły drugą część rywalizacji jakiś czas temu. Złotą medalistką (po raz trzeci w swojej karierze) została Mao Asada. Cóż... Nic dodać, nic ująć. Nawet mimo doboru muzyki (nie przepadam za programami do koncertów fortepianowych) od jej jazdy nie dało się oderwać oczu. No i jest jedyną solistką wykonującą podczas tych zawodów potrójnego Axla. Zdaje się też, że jest to kolejna osoba, która zamierza zakończyć swoją karierę. Jeśli tak naprawdę jest, to bardzo miły akcent pożegnalny.


news.xin.msn.com

 Na kolejnych miejscach sprawy trochę się pokomplikowały. Carolina Kostner spadła na trzecie miejsce, a po samym programie dowolnym nawet na... szóste! A wszystko dlatego, że, potocznie mówiąc, zaliczyła jedną glebę i skoczyła tylko pojedynczego loopa i flipa. Ponadto, w miejscu kombinacji podwójnego Axla i potrójnego toe loopa, skoczyła tylko 2 - 2. Na szczęście chroniła ją bardzo wysoka ocena za komponenty i przewaga z programu krótkiego. Dzięki temu Carolina, kolejna osoba, której mówimy adios, nie spadła poniżej trzeciego miejsca. Bardzo się z tego cieszymy, bo jej programy w tym sezonie były naprawdę piękne i świetnie dopracowane. To zresztą dla niej brązowy sezon. Brąz na Mistrzostwach Europy, Świata i Olimpiadzie.

www.snowalps.com

 Na drugiej pozycji wylądowała Mistrzyni Europy, Julia Lipnistkaia. Ona także zaliczyła upadek, ale poza tym, nie popełniła większych błędów i jej program był jak zwykle ładny, a ona po raz kolejny pokonywała jakiekolwiek bariery ludzkiego ciała, wyginając się pod niemożliwymi kątami. 

www.facebook.com

Ciekawym faktem jest to, że najwyższą ocenę techniczną po programie dowolnym uzyskały Polina Edmunds i Anna Pogorilaya, kolejne utalentowane 15-latki które zajmują dopiero 8 i 4 miejsce. W dodatku w pierwszej dziesiątce (a nawet ósemce!) znajdują się wszystkie trzy Amerykanki. Natomiast strasznie żal mi Francuzki, która jakoś kompletnie rozsypała się w swoim programie, jak nie ona i wywaliła się aż cztery razy. Mam nadzieję, że nie załamie się po tym wydarzeniu i na następnych zawodach będzie już świetna.

2 komentarze:

  1. Mao nie kończy kariery :) Oznajmiła jedynie, że musi odpocząć i nie wystartuje w serii GPS w przyszłym sezonie. Jednak obstawiam, że wróci na Mistrzostwa Japonii i zobaczymy ją na MŚ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, nie byłam pewna, dlatego pisałam 'zdaje się', ale wnioskując z wypowiedzi komentatorów dla Eurosportu International można było dojść do wniosku, że kończy. ;) Może oni też mają jakieś kiepskie informacje ^^

      Usuń