Program krótki solistek w Budapeszcie rozpoczął się kilkanaście minut temu. Zanim jednak rozwinie się na całego rzućmy jeszcze szybko okiem na główne faworytki tych zawodów.
Przede wszystkim mamy tu broniącą tytułu Mistrzyni Europy Włoszkę
- Carolinę Kostner. Pierwszy złoty medal Mistrzostw Europy zdobyła w 2007 roku
w Warszawie i od tego czasu nieprzerwanie staje na podium tych zawodów. W
czasie ostatnich sześciu lat tylko dwukrotnie nie udało jej się sięgnąć po
złoto i musiała zadowolić się srebrnym medalem (2009 i 2011 rok). Jej obecny
season best wynosi 190.12 i wydaje się, że gdyby utrzymała taki poziom
punktów, to może jej się nie udać po raz kolejny stanąć na najwyższym miejscu podium.
Bardzo ciekawie zresztą może się ułożyć jej rywalizacja z Julią Lipnitskaią - o
jedenaście lat młodszą od Włoszki reprezentantką Rosji, która w tym roku
zdobyła srebrny medal w czasie finału zawodów z cyklu Grand Prix. Mając season
best na poziomie 198.23 punktów z pewnością jest poważną rywalką Kostner. Z
drugiej strony nie należy lekceważyć takiego czynnika jak doświadczenie w starciu
tych dwóch zawodniczek. w końcu dla mającej 26 lat Caroliny Kostner są to już
ósme Mistrzostwa Europy, w czasie których będzie walczyła o miejsce na podium,
zaś dla 15-letniej Rosjanki są to pierwsze seniorskie Mistrzostwa Europy. Poza
tymi dwoma zawodniczkami mamy też zeszłoroczną srebrną medalistkę - Adelinę
Sotnikową. Rosjanka w chwili obecnej może się poszczycić wynikiem season best
na poziomie 189.81 punktów i z całą pewnością również zrobi, co w jej mocy,
żeby znaleźć się na pierwszym miejscu. Poza tym nie zapominajmy, że stoi za nią
silny zespół: trenerka Elena Buianova i wspomagająca ją Tatiana Tarasova. Wśród zawodniczek, które podczas tych
Mistrzostw Europy mogą sporo namieszać trzeba też wymienić dwukrotną brązową
medalistkę ME Elene Gedevanishvili, Włoszkę Valentinę Marchei, dla której to może
być jeden z ostatnich sezonów w karierze, czy też Szwedkę Viktorię Helgesson. Nie
należy także zapominać o trzeciej reprezentantce Rosji - trenowanej przez
Nikolaia Morozova Alenie Leonovej - srebrnej medalistce Mistrzostw Świata w 2012.
Z osobistych preferencji: przyznajemy bez bicia, że jakoś
nigdy nie porwał nas styl jeżdżenia Caroliny Kosner więc jakoś specjalnie nie
będziemy jej kibicować. Za to z całą pewnością będziemy trzymać kciuki za Jennę
McCorkell ,a to chociażby przez czystą sympatię dla jej męża Kevina van der
Perrena. Nie zapominajmy także o reprezentantce Polski - Agacie Kryger.
Trzymamy kciuki, żeby udało jej się zakwalifikować do programu dowolnego, do
czego potrzebuje pokonać przynajmniej 13 zawodniczek!
Na bieżąco wyniki można śledzić na tej stronie: http://www.isuresults.com/results/ec2014/SEG003.HTM
Na bieżąco wyniki można śledzić na tej stronie: http://www.isuresults.com/results/ec2014/SEG003.HTM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz